dc.description | Niniejsza dysertacja stanowi próbę całościowego opracowania zagadnienia związanego z powrotem do umorzonego postępowania przygotowawczego. W pracy pominięto jednak pozakodeksowe rozwiązania ujęte w ustawie o IPN i w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii przy jednoczesnym uwzględnieniu występującego wznowienia postępowania na gruncie ustawy o świadku koronnym. Wybiórcze omówienie regulacji występujących poza kodeksem postępowania karnego miało jedynie na celu zasygnalizowanie złożoności instytucji powrotu do umorzonego postępowania, różnych jej zasad i rozproszenia prawnych rozwiązań.
W pracy wprawdzie nie określono hipotez badawczych jednakże wynika to ze specyfiki omawianego tematu. Celem bowiem rozprawy była pogłębiona analiza zagadnień podjęcia na nowo i wznowienia umorzonego postępowania przygotowawczego, które dotychczas nie doczekały się kompleksowej prawnej wykładni.
Odnosząc się na wstępie do podstawy tejże analizy należy wskazać, iż opiera się ona w przeważającej mierze na badaniach polskiej nauki i krajowego orzecznictwa. Jedynie w niewielkim zakresie miały zastosowanie judykaty ETS, bowiem poruszane kwestie pozostają w zainteresowaniu prawie wyłącznie prawa krajowego, zaś jedynie w zakresie możliwości uwzględnienia zagranicznych orzeczeń jako podstawę wznowienia postępowań umorzonych absorpcyjnie była możliwość wskazania problemu uznania orzeczeń sądowych na płaszczyźnie państw Unii Europejskiej.
Podkreślając ważkość poruszanych w rozprawie problemów należy na początku wskazać, iż spośród prowadzonych postępowań przygotowawczych w powszechnych jednostkach organizacyjnych prokuratury znaczny odsetek spraw kończy się umorzeniem. Umorzone postępowania przygotowawcze w stosunku do ogólnej liczby zakończonych postępowań przygotowawczych w ostatnich dziewięciu latach wynoszą od 52,21 % w roku 2006 do 36,25 % w roku 2011. Mimo więc, że liczba spraw, w których podejmowana jest decyzja o umorzeniu postępowania wciąż spada, to jednak nadal ponad jedna trzecia postępowań przygotowawczych jest umarzana.
Nie zawsze jednak wydanie postanowienia o umorzeniu dochodzenia czy śledztwa kończy ostatecznie postępowanie karne. Ustawodawca bowiem, licząc się z możliwością podjęcia między innymi błędnej decyzji, przewidział odpowiednie środki prawne, które pozwalają na wzruszenie wydanych postanowień i na dalsze prowadzenie często niesłusznie umorzonego postępowania przygotowawczego. Celem więc unormowań zawartych w przepisie art. 327 k.p.k. jest umożliwienie podjęcia lub wznowienia postępowania w przypadkach, gdy między innymi okaże się, że rezygnacja z pociągnięcia sprawcy do odpowiedzialności karnej (art. 2 § 1 pkt 1 k.p.k.) budzi zastrzeżenia i że istnieje perspektywa skierowania sprawy z aktem oskarżenia do sądu.
Przepis art. 327 k.p.k., będący przepisem zawierającym prawną podstawę do dalszego prowadzenia postępowania przygotowawczego, reguluje podjęcie na nowo i wznowienie umorzonego postępowania przygotowawczego. Instytucje ta niwelują skutki jakie wiążą się z wydaniem postanowienia o umorzeniu postępowania przygotowawczego, a mianowicie umożliwiają dalsze prowadzenie (kontynuację) postępowania tak, jakby decyzja o jego umorzeniu w ogóle nie zapadła. Jednocześnie, podjęcie na nowo z art. 327 § 1 k.p.k. stanowi jedną ze szczególnych form nadzoru sprawowanego przez prokuratora nad postępowaniem przygotowawczym właśnie poprzez wzruszenie postanowień umarzających postępowanie przygotowawcze. Podobne uwagi należy odnieść do instytucji wznowienia umorzonego postępowania przygotowawczego.
Nie tylko jednak art. 327 k.p.k. jest przepisem zawierającym podstawę reasumpcji postanowień o umorzeniu dochodzenia i śledztwa. Odnośnie szczegółowych instytucji występujących w procedurze karnej, polski ustawodawca zawarł także oddzielne unormowania umożliwiające wzruszenie decyzji o zakończeniu postępowań karnych poprzez ich umorzenie. Należy tu wymienić instytucję wznowienia tzw. „umorzonego absorpcyjnie” postępowania (art. 11 § 3 k.p.k.), podjęcie na nowo dochodzenia umorzonego i wpisanego do rejestru przestępstw (art. 325f § 3 k.p.k.) czy w końcu instytucję wznowienia prawomocnie umorzonego postępowania przygotowawczego wobec świadka koronnego (art. 11 ustawy o świadku koronnym). Ich wspólnym mianownikiem jest nie tylko zasada legalizmu, ale także potrzeba realizacji celów postępowania karnego w postaci konieczności uwzględnienia prawnie chronionych interesów pokrzywdzonego (art. 2 § 1 pkt 3 k.p.k.) i pociągnięcia sprawcy przestępstwa do odpowiedzialności karnej (art. 2 § 1 pkt 1 k.p.k.) czy też potrzeba trafnego zastosowania środków przewidzianych w prawie karnym (art. 1 § 1 pkt 2 k.p.k.).
Instytucje podjęcia na nowo czy wznowienia umorzonego postępowania przygotowawczego stanowią gwarancję zasady legalizmu i jak każda gwarancja legalizmu są jednocześnie zabezpieczeniem przeciwko bezprawnym odstępstwom oportunistycznym. W rozprawie nie pominięto więc analizy opisywanych instytucji przez pryzmat zasady legalizmu, czyli zasady wyrażającej powinność legalistycznego działania zarówno organów ścigania w kierunku urzeczywistnienia dyrektywy, iż nikt nie może być zwolniony z odpowiedzialności za popełnione przestępstwo, z wyjątkiem wypadków przewidzianych w ustawie lub prawie międzynarodowym.
Oceniając całokształt regulacji związanych z powrotem do umorzonego postępowania przygotowawczego w polskim procesie karnym, uważam, iż ustawodawca słusznie stworzył odrębne tryby reasumpcji postanowień o umorzeniu dochodzeń i śledztw, które mają zastosowanie w zależności od tego, czy kontynuowane postępowanie będzie toczyć się przeciwko osobie, która w umorzonym postępowaniu występowała w charakterze podejrzanego, czy też nie. Znaczne obostrzenia wznowienia postępowania przygotowawczego umorzonego przeciwko konkretnej osobie są przy tym w pełni zasadne. W wyniku bowiem wznowienia, definitywnie ukształtowany stan prawny określony w postanowieniu o umorzeniu postępowania przygotowawczego dotyczący konkretnej osoby, zostaje zmieniony na niekorzyść tejże osoby. Status podejrzanego niejako „odżywa” wraz ze wszystkimi z tego tytułu wynikającymi negatywnymi konsekwencjami.
Konieczność więc wystąpienia dość złożonej przesłanki nowych, istotnych faktów lub dowodów nie znanych w poprzednim postępowaniu, aby móc wznowić proces jest w pełni uzasadniona. Niedopuszczalna byłaby bowiem sytuacja umożliwiająca wzruszenie decyzji o umorzeniu postępowania przeciwko określonej osobie tylko z powodu odmiennej oceny dotychczas zebranego materiału dowodowego. Ponadto na aprobatę zasługuje rozwiązane polegające na przeniesieniu kompetencji do wznowienia postępowań umorzonych na wyższy szczebel organizacyjny prokuratury, gdzie decyzje podejmują bardziej doświadczeni prokuratorzy przy jednoczesnym zachowaniu większej rozwagi i dystansu do sprawy niż prokurator prowadzący lub nadzorujący sprawę. Tym samym ustawodawca w mojej ocenie zminimalizował ryzyko zbyt pochopnego wznawiania postępowań przygotowawczych i ograniczył możliwość nadmiernej ingerencji w sferę praw obywatelskich podejrzanego.
Ustawodawca przez szerokie ujęcie przeszkód podjęcia na nowo umorzonego postępowania przygotowawczego – poprzez użycie sformułowania „przeciwko osobie, która występowała w charakterze podejrzanego”, słusznie zagwarantował również ochronę osobom, których sytuacja procesowa jest niejednoznaczna. Badaniu powyższej kwestii poświęcono w pracy znaczną uwagę, szczegółowo dokonując analizy występujących w literaturze i orzecznictwie poglądów i gruntowanie interpretując użyte określenia. Zagadnienie to ściśle bowiem związane było z możliwością zastosowania konkretnego trybu powrotu do umorzonego postępowania, które jak już wskazałam są zgoła odmienne w zależności czy dochodzi do reasumpcji postanowień o umorzeniu postępowania przygotowawczego przeciwko osobie, która występowała w charakterze podejrzanego, czy też nie. W konsekwencji w rozprawie doszłam do przekonania, iż specyficzna ochrona została rozciągnięta na tzw. „faktycznie podejrzanego” czy „nieformalnie podejrzanego”, które to pojęcia można odnieść primo, do osób, wobec których w ogóle nie sporządzono postanowienia o przedstawieniu zarzutów a jednocześnie nie nabyły roli podejrzanego w inny sposób przewidziany przez kodeks postępowania karnego, zaś umorzenie postępowania z różnych względów należy traktować jak umorzenie podmiotowe. Po drugie, przez „faktycznie podejrzanych” należy rozumieć także osoby, co do których jedynie fizycznie zredagowano postanowienie o przedstawieniu zarzutów, a z różnych przyczyn nie ogłoszono tego postanowienia, a które to osoby przez część doktryny nie są traktowane jak podejrzani. Sformułowanie użyte w kodeksie postępowania karnego w postaci „przeciwko osobie, która występowała w charakterze podejrzanego” ma więc swoje ukryte znaczenie i bez każdorazowej rzetelnej analizy akt sprawy, uwzględniającej sytuację prawną poszczególnych osób nie jest możliwe prawidłowe zastosowanie omawianych instytucji.
Mimo uznania przez polskiego ustawodawcę, iż prawomocność decyzji kończącej postępowanie przygotowawcze i płynące z niej gwarancje dla podejrzanego są szczególnie istotne w demokratycznym państwie prawa, to jednak idea sprawiedliwości społecznej i zasada prawdy materialnej zyskały pierwszeństwo. Moim zdaniem odwrotny układ mógłby bowiem spowodować utratę zaufania do organów wymiaru sprawiedliwości. Brak możliwości pociągnięcia sprawcy do odpowiedzialności karnej i wymierzenia mu zasłużonej kary w sytuacji niedopuszczalności wzruszenia prawomocnego orzeczenia opartego na błędnej podstawie faktycznej, stałby w sprzeczności z cechą praworządności. Przewidziana w kodeksie postępowania karnego reformacja wadliwego stanu nie może być więc postrzegana jako nadużycie czy nieuprawnioną ingerencję w gwarancje podejrzanego.
W przypadku zaś świadka koronnego, dopuszczalność wznowienia postępowania w trybie ustawy o świadku koronnym daje możliwość reakcji na „negatywne zachowanie” świadka koronnego, eliminując niebezpieczeństwo powstania nieuzasadnionej bezkarności a jednocześnie przeciwdziałając osłabieniu zaufania do wymiaru sprawiedliwości i powstaniu w społeczeństwie poczucia niesprawiedliwości. Przepis art. 11 ustawy o świadku koronnym zakłada możliwość wznowienia prawomocnie umorzonego postępowania przygotowawczego wobec świadka koronnego. Wskazany norma nie wyklucza jednocześnie możliwości wznowienia postępowania przygotowawczego, które dotyczyło przestępstwa lub przestępstwa skarbowego określonego w art. 1 ustawy o świadku koronnym, w którym sprawca uczestniczył i które jako świadek koronny ujawnił w sposób określony ustawą o świadku koronnym, w trybie przewidzianym przez kodeks postępowania karnego w art. 327 § 2 k.p.k. Z powyższego należy więc konstatować, iż art. 11 ust 1 ustawy o świadku koronnym przewiduje dodatkową możliwość wznowienia postępowania, uwzględniające szczególne okoliczności faktyczne i prawne związane z osobą sprawcy, a które to warunki są zupełnie obojętne dla wznowienia postępowania w trybie art. 327 § 2 k.p.k. W tym kontekście zapis w art. 11 ust 1 ustawy o świadku koronnym mówiący o tym, iż „postępowanie to wznawia się, niezależnie od podstaw określonych w art. 327 § 2 kodeksu postępowania karnego” oznacza, że jest samoistną podstawą wznowienia umorzonego postępowania, ale wyłącznie w stosunku do osoby świadka koronnego i postępowania umorzonego na podstawie at. 9 ust 2 ustawy.
Na pełną aprobatę zasługuje również stworzenie odmiennych regulacji w zakresie wznowienia postępowania umorzonego tzw. absorpcyjnie i tzw. postępowania rejestrowego Ustawodawca słusznie dostrzegł konieczność określenia innych przesłanek wznowienia odnośnie postępowań umorzonych z uwagi na diametralnie różne przyczyny.
Na uwagę zasługuje przy tym fakt, iż w pierwotnej wersji kodeksu postępowania karnego brak było przepisu pozwalającego na wznowienie postępowania w sytuacji, gdy nastąpiło uchylenie lub istotna zmiana treści prawomocnego wyroku, w powodu, którego zostało one umorzone absorpcyjne w oparciu o art. 11 § 1 k.p.k.. Dopiero nowelizacja procedury ustawą z 2003 roku wprowadziła możliwość powrotu poprzez wznowienie umorzonego w oparciu o art. 11 § 1 k.p.k. postępowania. Zmiana ta była odpowiedzią na powstały w praktyce orzeczniczej problem związany z brakiem możliwości weryfikacji decyzji w przedmiocie tzw. „umorzenia absorpcyjnego” w sytuacji, gdy odpadła przesłanka istnienia prawomocnego wyroku, stanowiącego podstawę uznania niecelowości ukarania sprawcy. Brak regulacji z art. 11 § 3 k.p.k. mógł prowadzić do tego, że sprawca, wobec którego instytucję „umorzenia absorpcyjnego” zastosowano, mógł być zupełnie niesłusznie premiowany z powodu wadliwego przypisania mu przestępstwa poważniejszego niż to, które w rzeczywistości popełnił. Ta niesłuszna nagroda dla sprawcy uzyskana bez racjonalnego uzasadnienia, w odczuciu sprawiedliwości społecznej była swoistym przejawem nieudolności organów ścigania i wyrazem nierównego traktowania sprawców. Ponadto brak możliwości powrotu do postępowania umorzonego w trybie art. 11 § 1 k.p.k. miało negatywny wydźwięk społeczny i mogło być postrzegane jako godzące w interesy pokrzywdzonego.
Pomimo ogólnej pozytywnej oceny omówionych w pracy instytucji umożliwiających powrót do umorzonego postępowania przygotowawczego, nie brakuje jednak uwag krytycznych.
Aktualne sformułowanie przeszkód podjęcia na nowo, mimo, iż uwzględnia dorobek literatury i orzecznictwa rozwiązując dotychczasowe problemy, wciąż wywołuje wiele kontrowersji. Zapis z art. 327 § 1 k.p.k. „przeciw osobie, która w poprzednim postępowaniu występowała w charakterze podejrzanego” odnosi się bowiem między innymi do terminu „podejrzany” a ten zaś z kolei do nastręczającego problemy interpretacyjnego pojęcia „wydanie postanowienia o przedstawieniu zarzutów”. Moim zdaniem brak precyzji w uregulowaniach kodeksu postępowania karnego wyżej wymienionej instytucji „wydania postanowienia o przedstawieniu zarzutów” niestety implikuje wciąż niemożność udzielenia jednoznacznej odpowiedzi, przeciwko komu (jakiemu podmiotowi) niedopuszczalne jest podjęcie na nowo umorzonego postępowania przygotowawczego, a konieczne jest zastosowanie instytucji wznowienia z art. 327 § 2 k.p.k. niosącej zarazem obostrzenia, co do przyczyn powrotu do umorzonego dochodzenia czy śledztwa. De lege ferenda należałoby wprowadzić legalną definicją instytucji „wydania postanowienia o przedstawieniu zarzutów”.
Ponadto wraz z określeniem czym jest „wydanie postanowienia o przedstawieniu zarzutów” i jakie są niezbędne elementy składowe tejże czynności, de lege ferenda należy postulować, aby ustawodawca uściślił przeszkodę podjęcia na nowo umorzonego postępowania przygotowawczego. Pozostawienie sformułowania „w charakterze podejrzanego” nie jest bowiem rozwiązaniem służącym precyzyjnemu określeniu praw podejrzanego i jego uregulowania w procesie karnym.
Uważam, że obecne regulacja wznowienia postępowania przygotowawczego nie jest też kompleksowa. Nie uwzględnia bowiem w sposób jasny i klarowny sytuacji związanej z niewykorzystaniem dowodu czy faktu na skutek nieudolności, czy też zaniedbań organów ścigania. Jednocześnie prerogatywa Prokuratora Generalnego do uchylenia niezasadnej decyzji o umorzeniu na niekorzyść podejrzanego jest bardzo ograniczana czasowo. Postulować więc należałoby w takiej sytuacji o wprowadzenie analogicznego rozwiązania, jakie jest przy wznowieniu postępowania sądowego. De lege ferenda, w art. 327 k.p.k. powinien znaleźć się wyraźny zapis o możliwości wznowienia postępowania, gdy postanowienie o umorzeniu dochodzenia bądź śledztwa zostało wydane w wyniku przestępstwa. Moim zdaniem można by dodatkowo rozszerzyć uregulowanie o możliwość wznowienia postępowania, w sytuacji, gdyby doszło do niego na skutek zaniedbań organu prowadzącego postępowanie potwierdzonych w przeprowadzonym uprzednio postępowaniu dyscyplinarnym.
Wydaje się także, iż tzw. postępowanie rejestrowe i związane z nim umorzenie rejestrowe jest obecnie rozwiązaniem zbędnym. Argumenty zwolenników postępowania rejestrowego w postaci pragmatyzmu i ekonomiki procesowej, w obliczu obowiązującej od 1 lipca 2015 roku nowelizacji uchylającej obligatoryjne zatwierdzania policyjnych postanowień o umorzeniu dochodzeń w fazie in rem, traci moim zdaniem bowiem zupełnie na znaczeniu.
Podjęcie na nowo i wznowienie umorzonego postępowania przygotowawczego są rozwiązaniami znanymi także w innych demokratycznych państwach prawa. Analogiczne bowiem unormowania występują chociażby w Niemczech czy Anglii, choć w tym ostatnim przypadku rozwiązania z uwagi na obowiązujący system common law, przybierają zgoła odmienny kształt. Ich wspólnym mianownikiem w mojej ocenie jest jednak między innymi potrzeba wykrycia sprawcy przestępstwa. Na uwagę zasługuje fakt, iż mimo, że prokuratura w Anglii i Walii funkcjonuje bez oparcia w regulacjach ustawowych w naszym rozumieniu - nie ma bowiem w Anglii i Walii ustaw tak skonstruowanych jak kodeks postępowania karnego zaś zasady i przepisy postępowania karnego rozproszone wśród rożnych aktów prawnych, wśród których niektóre pochodzą aż z XIII wieku oraz zawarte są w bardzo obfitym orzecznictwie, to w akcie nazwanym The Code określono bardzo szczegółowe sytuacje związane ze wznowieniem postępowania. Ten dokument odnoszący się do działania Prokuratury Koronnej - The Code for Crown Prosecutors w skrócie nazywany The Code czyli kodeks postępowania prokuratorów publicznych wydany przez Dyrektora Ścigania Publicznego (ang. Director of Public Prosecutions, tzw. DPP) stojącego na czele Prokuratury Koronnej (ang. Crown Prosecution Service, w skrócie CPS) wskazuje kiedy prokurator powinien wznowić proces. Tak wyraźne uregulowanie wynika z faktu, iż postępowanie o dany czyn (sprawy o domniemane przestępstwo) prowadzi wyłącznie sama Policja na mocy ustawy Police Evidence and Ciminal Act z 1984 roku tzw. PACE zaś w zakresie prowadzonego śledztwa prokurator nie ma prawa wydawać Policji żadnych wytycznych, choć Policja brytyjska konsultuje niekiedy z Prokuratorem pewne posunięcia. Nadzór prokuratorski nad stosowaniem prawa w sposób szczególny musi uwidaczniać się w procesie podejmowania decyzji o prowadzeniu jeszcze raz postępowania, które zostało przez Policję zakończone.
Omówione w pracy przykłady rozwiązań analogicznych do występującego w polskim procesie karnym podjęcia na nowo i wznowienia postępowania przygotowawczego, zostały przedstawione jedynie marginalnie dla podkreślenia, iż konieczność wzruszenia prawomocnych decyzji kończących etap przedsądowy jest dostrzegana w różnych systemach prawa w innych europejskich krajach. Wąski zaś zakres odwołania do tych regulacji wynika nie tylko z zakreślonych ram tematu pracy, ale także a może nawet i przede wszystkim z faktu, iż aby właściwie przedstawić i ocenić każdą instytucję należy najpierw sumiennie przedstawić realia prawne danego systemu, co z kolei mogłoby zostać uznane za nadmierną dygresję.
Mając na względzie zmiany wynikające z przepisów ustawy z dnia 27 września 2013 roku o zmianie ustawy – kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw oraz ustawy z dnia 20 lutego 2015 roku o zmianie ustawy – kodeks karny oraz niektórych innych ustaw, które w zasadniczej część weszły w życie z dniem 1 lipca 2015 roku na koniec właściwym wydaje się zasygnalizowanie pewnych problemów, które będę rzutować na instytucje podjęcia na nowo i wznowienia umorzonego postępowania przygotowawczego, mimo że sam Rozdział 37 dotyczący nadzoru prokuratora nad postępowaniem przygotowawczym zawierający regulacje wyżej wymienionych instytucji nie uległ żadnym modyfikacjom.
Nowe brzmienie art. 297 k.p.k. przewiduje między innymi, że w postępowaniu przygotowawczym należy zebrać, zabezpieczyć i utrwalić dowody w zakresie niezbędnym do stwierdzenia zasadności wniesienia aktu oskarżenia albo innego zakończenia postępowania. Wyraźnie więc ustawodawca ograniczył postępowania przygotowawcze do zakresu niezbędnego do podjęcia decyzji merytorycznej kończącej postępowanie. Projektodawcy zdecydowali się na redukcję znaczenia postępowania dowodowego prowadzonego na etapie przygotowawczym. Można stwierdzić, iż nowa regulacja przewiduje, iż po osiągnięciu minimum dowodowego będzie można między innymi umorzyć śledztwo czy dochodzenie. W konsekwencji można przypuszczać, iż niezbędny zakres postępowań przygotowawczych, w których zapadła decyzja o umorzeniu dochodzenia czy śledztwa będzie sprzyjał zwiększeniu sytuacji związanych z ich podjęciem na nowo czy wznowieniem. W szczególności instytucja z art. 327 § 1 k.p.k. może być często używana przez prokuratorów w celu sprawdzenia możliwości zaistnienia czynu zabronionego. Luki materiału dowodowego postępowań zakończonych po stwierdzeniu przez prowadzącego dochodzenie, iż dowody zostały zebrane, zabezpieczone i utrwalone w niezbędnym zakresie, będą uzupełniane w postępowaniu prowadzonym po jego podjęciu na nowo czy wznowieniu.
W dalszej kolejności należy wskazać, iż nowelizacja z 2013 roku istotnie zmienia prokuratorski nadzór, albowiem spod kontroli prokuratorskiej wyjęte zostały te postępowania, które kończą się wydaniem postanowienia o odmowie wszczęcia dochodzenia i umorzeniu dochodzenia prowadzonego in rem przez nieprokuratorski organ ścigania. Zgodnie bowiem z nowym brzmieniem art. 325e § 2 k.p.k. postanowienia o wszczęciu dochodzenia, odmowie wszczęcia dochodzenia, umorzeniu dochodzenia oraz umorzeniu dochodzenia i wpisaniu sprawy do rejestru przestępstw nie wymagają zatwierdzenia przez prokuratora z wyjątkiem postanowienia o umorzeniu dochodzenia prowadzonego przeciwko osobie i postanowienia o zawieszeniu postępowania. W konsekwencji nadzór prokuratora nad postępowaniem umorzonym w fazie in rem jest możliwy wyłącznie poprzez zastosowanie instytucji podjęcia na nowo. Co więcej, w przypadku nie skorzystania przez osobę uprawnioną z prawa do zaskarżenia postanowienia o umorzeniu postępowania przygotowawczego (dotyczy wyłącznie spraw umorzonych w fazie in rem) będzie to jedyna możliwość zmiany decyzji kończącej i uzupełnienia postępowania.
W znowelizowanym procesie zakres rozwiązań oportunistycznych został zwiększony poprzez dodanie art. 59a k.k. i art. 325e § 1b k.p.k. Tzw. umorzenie naprawcze implikuje wiele problemów na gruncie możliwości powrotu do takie postępowania. Nie jest bowiem określone, czy umorzenie w trybie art. 59 a k.k. jest możliwe w fazie in rem czy in personam, i w konsekwencji czy będzie konieczność wznowienia postępowania czy tylko jego podjęcie na nowo. Dalej czy pojawienie się po prawomocnym umorzeniu postępowania okoliczności, że szkoda nie została w całości naprawiona, czy też sprawca nie zadośćuczynił krzywdzie w pełnym zakresie, będzie mogło być uznawane za nowy fakt nieznany w poprzednim postępowaniu oraz czy w sytuacji stwierdzenia, iż w momencie umarzania postępowania w trybie art. 59a k.k. istniała przeszkoda w umorzeniu postępowania, dochodzenie czy śledztwo w postaci istnienia sprzeczności umorzenia z potrzebą realizacji celów kary powinno być wznowione czy też nie.
Odnośnie możliwości umorzenia, w mojej ocenie należałoby stwierdzić, iż niezależnie od tego, czy doktryna, a za nią także i praktyka, dopuści możliwość umorzenia postępowania w fazie in rem w trybie art. 59a § 1 k.k., czy też będzie konieczność przedstawienia zarzutów, to w przypadku zakończenia postępowania przygotowawczego na podstawie art. 59a § 1 k.k. w mojej ocenie niedopuszczalne będzie podjęcie na nowo takiego postępowania, bowiem podobnie jak przy umorzeniu z powodu znikomej społecznej szkodliwości czynu umorzenie takie uznać należy za umorzenie podmiotowe w skutkach zrównane z umorzeniem w fazie in personam. Dalej, pojawienie się po prawomocnym umorzeniu postępowania okoliczności, że szkoda nie została w całości naprawiona, czy też sprawca nie zadośćuczynił krzywdzie w pełnym zakresie, jest w moim przekonaniu nowym faktem nieznanym w poprzednim postępowaniu i jednocześnie będącym przesłanką do wznowienia postępowania. Wznowienie postępowania umorzonego w oparciu o art. 59a § 1 k.k. nie powinno zaś jednak nastąpić tylko z powodu późniejszej karalności sprawcy, czy tylko z uwagi na jego naganny stosunek do norm prawa. Interpretacja wskazująca na możliwość powrotu w takich sytuacjach do postępowania karnego, skutkowałaby bowiem, iż wznowienie następowałoby bowiem tak naprawdę w oparciu o przesłanki podjęcia postępowania (art. 327 § 1 k.p.k.), czyli z powodu odmiennej oceny faktycznej znanych uprzednio okoliczności.
Podsumowując należy dojść do przekonania, iż przedstawione w pracy ustawowe rozwiązania i powstałe na ich gruncie poglądy teoretyczne, wydają się w pełni potwierdzać, iż instytucje zarówno podjęcia na nowo jak i wznowienia umorzonego postępowania przygotowawczego są niezbędne dla zapewnienia pełnej realizacji postawionych postępowaniu przygotowawczemu celów. W obecnym kształcie znowelizowanych przepisów podjęcie na nowo i wznowienie, jako formy prokuratorskiego nadzoru nad postępowaniem przygotowawczym i jako mechanizm pozwalający w pełni wyjaśnić okoliczności sprawy i wykryć sprawcę czynu zabronionego, moim zdaniem zyskują jeszcze bardziej na znaczeniu i w konsekwencji nie może tych instytucji zabraknąć w kraju urzeczywistniającym zasady państwa prawa. | pl_PL |