La Conception du drame réaliste-poétique de Tadeusz Różewicz confrontée à son oeuvre dramatique
Streszczenie
Tadeusz Różewicz jest zdecydowanym przeciwnikiem teatru i dramatu czerpiących z tradycji,
którą przetwarzają i udziwniają. Teatr „stary” uważa za efekciarski, więc proponuje środki jak
najprostsze, za temat obiera sprawy mało ważne, nawet banalne. Jego teatr (i dramat) ma spełniać
postulat realizmu i poetyckości równocześnie — przedstawia zatem zwykłe sprawy ludzkie w ten
sposób, by były dostępne każdemu. ,,Chwile ciszy”, przemilczenia, które chętnie stosuje, wyrażają
dramat współczesnego człowieka, jego utajone przeżycia — taki teatr określa autor mianem „wewnętrznego”.
Jako realista wymaga Różewicz od słowa i czasu naturalności — więc mamy w dramatach
tylko najniezbędniejsze wypowiedzi, czas fizyczny zgodny ze wskazówkami zegara. Wszystko, co
ma zachodzić w jego teatrze, jest przypadkowe i celowo nieefektowne. W imię prawdy prezentuje świat realny; także taki, którego nie można zobaczyć na scenie z widowni. Dlatego ważne są didaskalia,
do których widzowie powinni mieć dostęp.
Normalności i skromności podporządkowane jest wszystko: słowo, tematyka, wystawa sceniczna
— rekwizyty, stroje i dekoracje. Tak samo bohater. Jest on zwykły, to znaczy nieaktywny
i bardziej niż antybohaterowie Becketta wyeliminowany z akcji, przypadkowy. Taki, którego można
zastąpić każdym człowiekiem „z zewnątrz”, każdym, ale z pokolenia Różewicza. Bohater ten nie
interesuje swoją indywidualnością, to nieomal socjologiczna przeciętność ukształtowana przez
społeczeństwo. Jest uogólnieniem umieszczonym w typowym otoczeniu.
Za element sprzeczny z zasadą realizmu i z poetycką wizją świata uznaje Różewicz akcję, która
w rzeczywistości jest nieobecna — w dramacie sztuczna. Jednak bardzo trudno się jej pozbyć. (Najprawdopodobniej
zresztą dramaturg mówiąc o niej myśli o typie fabuły opierającej się na działaniu).
Zmierza do jej burzenia i próbuje tego dokonać unieruchamiając bohaterów. Konsekwencją jest
w takim razie zerwanie bohatera z akcją — ma on tylko być, nie działać. Efekt bezruchu Różewicz
osiąga przekreślając wzajemne zależności wydarzeń, eksponując „chwile ciszy”.
Założeniu „realizmu i poetyckości” odpowiada specyficzne pojęcie temporalności. Czas nie jest
sceniczny, ale prawdziwy, bowiem autor pragnie doprowadzić do zrównania czasu fabularnego
z czasem przedstawionym i z czasem percepcji widowiska.
Realizm pociąga za sobą wiele następstw, między innymi powoduje zainteresowanie Różewicza
otwartością dramatu. Utwór nie może mieć początku i końca, bo ma przedstawiać rzeczywiste
życie, a w nim trwanie jest cechą nadrzędną. Dlatego pisarz nie zgadza się na robienie przerw w trakcie
realizacji scenicznej jego sztuk. Otwartość pozwala dodawać do zasadniczego tekstu nowe urywki,
umożliwia zmiany kolejności scen. Choć w realizacji trudna, forma otwarta daje olbrzymie perspektywy
poszukiwań i odczytań, jest bowiem również nakierowana na niejednoznaczność.
Utwory dramatyczne Różewicza bliskie są „teatru gry”, polemiczne w stosunku do „teatru
serio”, posiłkującego się przestarzałymi środkami dramaturgicznymi, niezdolnego do jakichkolwiek
zmian. Ponieważ jego utwory są poszukiwaniem nowego sensu i możliwości wyrazu, to rozprawia
się z uznanymi wyznacznikami dramatu. Spycha z naczelnego w nim miejsca słowo, które, rzecz
jasna, ma być naturalne, niezależne od akcji, idące obok niej. Ono staje się przedmiotem kpiny lub
zabawy. Wyraz, zdanie, dialog mają liczne źródła i nie one same są najważniejsze w dramacie.
Istotny jest ich układ — podporządkowany zasadzie „kontrapunktu obrazów poetyckich” i „osobniczej”
logice autora wyrobionej w praktyce poetyckiej. W tym poetyckim realizmie spośród wielu
cech i funkcji słowa stosowanego przez Różewicza na miejsce naczelne wysuwa się prostota i komunikatywność.
Collections