O zasadach ustroju terytorialnego Rzeczpospolitej Polskiej i konsekwencjach z nich wynikających słów kilka
Abstract
Dotychczasowe doświadczenia, a przede wszystkim rezultaty, stawiające Polskę wśród krajów Unii Europejskiej najlepiej wykorzystujących możliwości rozwojowe uzyskane dzięki umiejętnemu połączeniu własnego, regionalnego potencjału aktywności ze strumieniem środków finansowych pochodzących z funduszy europejskich, a co znajduje potwierdzenie w jednoznacznie pozytywnych ocenach działań samorządu wynikających z badań opinii społecznej, pozwalają stwierdzić, że trafnie sformułowano w Konstytucji i ustawach wprowadzających reformę terytorialną w 1998 r. założenia aksjologiczne i ideowe, a następnie, z nich wynikające, instrumentarium ustrojowoprawne, pozwalające uruchomić i uaktywnić maksimum możliwości tkwiących w społecznościach regionalnych i lokalnych. Dlatego ze słowami zdecydowanej krytyki winna się spotkać aktywność legislacyjna tak Sejmu, jak i Rządu RP, w ostatnich kilku latach, której rezultatem jest wyraźne łamanie zasady decentralizacji i wprowadzanie rozwiązań centralistycznych, wyrażające się, w szczególności, w – po pierwsze – odbieraniu samorządowi, zwłaszcza wojewódzkiemu, do niego należących z natury swej zadań (choćby w zakresie ochrony środowiska), po drugie – ograniczaniu samodzielności finansowej poprzez zmniejszanie dochodów własnych (zwłaszcza podatkowych) i wprowadzaniu w to miejsce uznaniowego finansowania o charakterze dotacyjnym z różnego typu funduszy rządowych, po trzecie – przyznawaniu organom administracji rządowej, nieznajdujących ustrojowego uzasadnienia, uprawnień władczych wobec organów samorządowych (np. w sferze oświaty czy ochrony zdrowia). Dalsze prowadzenie takiej polityki oznacza jednoznaczny powrót do modelu ustroju terytorialnego właściwego Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, opartego na centralistycznych strukturach rad narodowych.
Collections