dc.description.abstract | Wiek XVI we Francji dążył do pojednania myśli pogańskiej z myślą chrześcijańską,
pragnąc jednocześnie zrewidować słuszność założeń tradycyjnych,
aby tym łatwiej odpierać ataki niewierzących. Stąd według autorki doszło
do zadziwiającego paradoksu: można wątpić we wszystko wierząc we wszystko,
jeśli pozbędziemy się prawa do rozumowania. Wątpliwość sceptyczna byłaby
w rzeczywistości etapem, który pozwoliłby filozofowi na osiągnięcie pewności
wiary. Wiara bowiem istnieje poza rozumem, gdyż odnosi się do rzeczywistości
transcendentnej, którą jest Bóg. Autorka powołuje się na bardziej
i mniej wybitnych sceptyków XVI-wiecznych (Montaigne, Pascal, Omer
Talon, Guy de Brues, Henri Ëstienne, Gentian Hervet, François Sanchez),
którzy w swoich dziełach podejmowali dialog z myślicielami starożytnymi,by
lepiej zrozumieć względność wszelakich systemów myślowych i instytucji
politycznych i' religijnych.
Najistotniejszym dziełem w zrozumieniu dylematu sceptyka byłoby De natura
deorum Cicerona - dzieło, które wywarło wpływ na renesansowych sceptyków
nie tylko poprzez nośność zawartych w nim idei, ale również poprzez
użycie swoistego dialogu filozoficznego, który umożliwiał im pewną wolność
wyrażania myśli, a czytelnikowi ukazywał niezbicie, że osiągnięcie pewności
filozoficznej jest niemożliwe.
Chrześcijański sceptyk, pragnąc znaleźć pewność, poruszał się w labiryncie
systemów filozoficznych i znajdywał jedynie wątpliwą możliwość poznania;
jedynym wyjściem była więc wiara. Wątpliwość natomiast była mieczem
sceptyka do zwalczania niewiary zrodzonej z filozofii, liczony bowiem
mógł jedynie odnaleźć to, co "prawdopodobne", a jeden Bóg rozumiał przyczynowość
wszystkich rzeczy.
Rozwój idei sceptycyzmu w XVI w. miał więc sprzyjać rozwojowi sceptycyzmu
chrześcijańskiego, gdzie wiara miała być jedyną drogą do poznania
Boga. Należało zvątpić w rozum, aby dotrzeć do poznania doskonałego, które
spoczywa w Bogu. | pl_PL |