Bezpieczeństwo polityczne i społeczne w szwedzkim modelu welfare state
Abstract
W 1936 roku po raz pierwszy światło dzienne ujrzała książka amerykańskiego dziennikarza Marquisa Williama Childsa pt. „Sweden: the Middle Way” („Szwecja: droga pośrednia”), która szybko stała się międzynarodowym bestsellerem. Jak to zazwyczaj bywa z bestsellerami - nie stanowią one jedynie czysto ekonomicznego źródła dochodu dla autora, ale jednocześnie bardzo silnie wpływają na wyobrażenia zbiorowe, sposoby pojmowania i mityzowania rzeczywistości. Childs, na podstawie swoich obserwacji, stworzył dzieło, którego tematyka bardzo mocno interesowała również ówczesną administrację prezydenta Franklina Delano Roosevelta. „Droga pośrednia” odnosiła się zarówno do makroekonomicznych znamion wykreowanego modelu szwedzkiego, gdzie pogodzenie wartości socjalnych i kapitalistycznych stanowiło nie lada wyczyn, jak i do świata wielkiej polityki. Coraz bardziej zatruwający międzywojenną Europę faszyzm, nazizm i komunizm stanowił niemałe wyzwanie także dla chcącej pozostać „na bezpiecznym uboczu” Szwecji. Zharmonizowanie wolnorynkowości z ustalonymi odgórnie zasadami ingerencji państwa stało się przyczynkiem do pójścia również w kwestiach politycznych „drogą pośrednią” (nazywaną również „trzecią drogą”). Z kolei na arenie międzynarodowej, na której zdążyły się już zarysować diametralnie różne podejścia do kwestii społeczno-politycznych (kapitalistyczne Stany Zjednoczone Ameryki i komunistyczny Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich) mała Szwecja stanowiła swoiste novum, zadziwiające odwagą i determinacją w kształtowaniu realiów wewnętrznych w obliczu stale zwiększającego się nacisku ze strony skrajnych ideologii. Ten niepozorny nordycki kraj pokazał, że możliwe jest pogodzenie tak skrajnie przeciwnych podejść, a egalitarny, uniwersalistyczny, opiekuńczy charakter stosunków pomiędzy państwem a społeczeństwem stał się istotnym elementem autowizerunku Szwedów.